W dobie szalejących cen prądu coraz więcej osób zastanawia się w jaki sposób obniżyć rachunki za energię elektryczną inwestując przy tym jak najmniejsze środki finansowe. Żeby wyjść naprzeciw pytaniu przeanalizowałem kilkadziesiąt instalacji fotowoltaicznych z falownikami hybrydowymi zrealizowanymi przez nasza firmę w celu poszukiwania odpowiedzi na pytanie czy obecnie montowane instalacje hybrydowe mogą zminimalizować do zera rachunki za energie elektryczne nocą.
I okazuje się że możliwe jest takie wykonanie instalacji fotowoltaicznej jednak zerowe pobory można obserwować głównie w miesiącach letnich.
Przykładowo nasz klient zainstalował instalacje fotowoltaiczną o mocy 13 kWp z magazynem energii o pojemności 9,2 kWh. Instalacja ta w okresie maja 2024 pobrała z sieci jedynie 2% energii. Całe bieżące dzienne i nocne zasilanie gospodarstwa domowego latem odbywało się z modułów fotowoltaicznych i zainstalowanego magazynu energii. W analizie pobieranej energii widać nocą zużycie prądu wynosiło 0 kWh w przeważającej większości dni w tym miesiącu tylko w ciągu kilku dni energii w magazynie zabrakło nad ranem.
Poniżej prezentuje przykład dnia kiedy energia była pobierana z sieci:
Tak wyglądał wyjątkowy dzień poboru energii nocą za to w przeważającej ilości dni zużycie energii spadało do 0 – przykładowy wykres poniżej:
W miesiącach zimowych niestety ciężko znaleźć dni kiedy zużycie energii nocą spada do zera. Zazwyczaj wynika to z małej ilości godzin słonecznych oraz dużo większego zapotrzebowania na prąd.
Czy zatem w każdym domu można osiągnąć zerową konsumpcję energii latem?
Okazuje się że na zerową konsumpcję energii wpływa także sposób pobierania energii. W sytuacji kiedy pobór energii jest znaczący nocą a do tego pobór odbywa się mocno niesymetrycznie (mocny pobór na dwóch fazach przy jednocześnie nieobciążonej trzeciej fazie) falownik pobiera na najmocniej obciążonej fazie energię przy jednoczesnym wpuszczaniu energii do sieci fazą nieobciążoną (falowniki hybrydowe zazwyczaj generują moc symetrycznie) powoduje to częściowe pobieranie mocy na jednej fazie i wpuszczanie jej na drugiej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami licznik energetyki powinien te różnice kompensować jednak w praktyce bywa różnie. Odpowiadając na wcześniej postawione pytanie – teoretycznie można osiągnąć zerowa konsumpcje energii latem jednak w praktyce zależy to od charaktery poboru energii oraz od pogody (przy słabej pogodzie latem też może dochodzić do rozładowania magazynu i konieczności doładowania z sieci).